Postaw mi kawę na buycoffee.to
przsepis na ser koryciński

Ser Koryciński – wariacja na temat polskiego specjału

Przepis na ser Koryciński

przepis na ser koryciński

Zgodnie z miejscową legendą, serów tych nauczyli miejscową ludność Szwajcarzy, którzy przybyli do Korycina w trakcie potopu szwedzkiego. Od 2005 roku ser Koryciński Swojski wpisany jest na Listę Produktów Tradycyjnych.

Jest to nasz ulubiony ser podpuszczkowy, ponieważ można go jeść w różnych fazach dojrzewania i w różnych wariacjach smakowych. Przepis na ser Koryciński nie wymaga od nas specjalnego sprzętu, ani dojrzewalni. Można go przechowywać w lodówce.

Wydajność: 2 l mleka – ok 300 g sera

Składniki:

  • 2 l mleka „od krowy” / lub mleka pasteryzowanego w niskiej temperaturze
    • 1 g chlorku wapnia rozcieńczonego w 50 ml niechlorowanej wody w przypadku mleka pasteryzowanego
  • 25 – 50 ml zsiadłego mleka lub kwaśnej śmietanki z żywymi kulturami bakterii lub bakterii starterowych mezofilnych
  • podpuszczka zgodnie z zaleceniami producenta lub próbą podpuszczki (w formie płynnej ok. 4 kropel na 1 l mleka)
  • 50 ml niechlorowanej wody lub uprzednio zagotowanej i wystudzonej

Sprzęt:

  • garnek
  • rózga / ubijak
  • nóż
  • duża łyżka lub chochla
  • termometr
  • sitko / durszlak lub foremka
  • chusta serowarska lub tetra – niekoniecznie

Przepis:

  1. Wyjmij zsiadłe mleko lub kwaśną śmietanę z lodówki. Zanim dodasz ją do mleka powinna mieć temperaturę pokojową.
  2. Przelej mleko do garnka.przepis na ser koryciński
    • jeżeli używasz mleka pasteryzowanego w niskiej temperaturze,  zanim przystąpisz do podgrzewania mleka dodaj do niego 1 g chlorku wapnia rozpuszczonego w niechlorowanej wodzie. Dokładnie wymieszaj.
  3. Podgrzej mleko do 36 – 38°C ciągle mieszając, aby go nie przypalić.przepis na ser koryciński
  4. Dodaj zsiadłe mleko lub kwaśną śmietanę. Dokładnie wymieszaj i odstaw na 10 minut.przepis na ser koryciński
  5. Dodaj rozcieńczoną w wodzie podpuszczkę. Mieszaj delikatnie przez 1 minutę, tak aby podpuszczka równomiernie rozprzestrzeniła się w mleku. Odstaw na ok 30 minut.przepis na ser koryciński
  6. Na tym etapie możesz dodać przyprawy. Dokładnie wymieszaj.
  7. Sprawdź złom. Jeżeli skrzep osiągnął odpowiednią konsystencję potnij go na równe sześciany o szerokości ok 1 – 2 cm.przepis na ser koryciński
  8. Odstaw na 30 minut.
  9. Delikatnie przełóż masę serową do sitka wyłożonego chustą serowarską (opcjonalnie).przepis na ser koryciński
  10. Pozostaw do ocieknięcia przez 24 godziny w temperaturze pokojowej ok 18°C. Odwracaj co kilka godzin.przepis na ser koryciński
  11. Solenie:
    • włóż ser do solanki na ok 2 godziny. Po tym czasie wyjmij ser i ponownie włóż do sitka
      lub
    • natrzyj ser solą:
      • natrzyj najpierw jedną część sera połową soli, poczekaj aż się rozpuści i trochę wsiąknie w ser.
      • odwróć i natrzyj druga stronę resztą soli. Poczekaj aż się rozpuści i wsiąknie.
      • przełóż ser do sitka
  12. Pozostaw do obeschnięcia przez ok 24 godziny w temperaturze (o ile jest to możliwe) ok 15°C.przsepis na ser koryciński
  13. Gotowe!

UWAGI:

  • Jako zakwasu do mleka możesz użyć kefiru, jednak wtedy otrzymasz ser o kwaskowym smaku.
  • Jeżeli ser w smaku jest kwaskowaty, a do przygotowania używasz kwaśnej śmietany lub zsiadłego mleka, dodaj ich do mleka znacznie mniej.
  • Jeżeli chcesz zrobić kilka mniejszych serów o różnych smakach, przyprawy możesz dodawać bezpośrednio w trakcie przekładnia masy serowej do sitek / foremek.
  • Ser można pozostawić do dojrzewania w temp. ok 10°C. Z czasem zacznie zmieniać konsystencję, a na jego powierzchni zacznie tworzyć się żółta, kremowa skórka. Kilka przydatnych informacji odnośnie dojrzewania serów, znajdziesz na stronie „Dojrzewanie serów – cały urok i magia serowarstwa”
  • Ser koryciński to jeden z nielicznych serów wyrabianych ze świeżego, niepasteryzowanego mleka.
  • Przygotowując ser koryciński ze świeżego mleka w serze pojawi się oczkowanie (dziury), z mleka pasteryzowanego nie otrzymamy charakterystycznych dla sera korycińskiego oczek (zdjęcie)

buycoffeeto pracownia serow
Jeżeli spodobał Ci się przepis, rozważ wsparcie naszego bloga.

Wiele równie ciekawych i prostych przepisów umieściliśmy w naszym dziale „Przepis na ser”. Zajrzyj tam koniecznie!

Jeżeli w trakcie przygotowywania sera napotkasz jakiś problem, kilka cennych wskazówek znajdziesz w  „Serowe problemy”. 

Nie zapomnij zerknąć również do naszego nowego działu „Deska serów”. Znajdziesz tam wszystkie informacje odnośnie tego, jak przygotować deskę serów z prawdziwego zdarzenia. W roli głównej – Twój ser oczywiście! 🙂

66 komentarzy

  • PM

    Mam pytanie techniczne: kiedy wykładam skrzep na sitko/foremkę, z garnka, no to moge tego tam przełożyć tyle, ile się do foremki zmieści, ewentualnie z niewielką górką. Oczywiście do foremki na 300g sera nie zmieści się cały nieodcieknięty skrzep. Po pewnym czasie serek „osiada”, nie wypełnia całej foremki i jego kształt się psuje, zwłaszcza przy obracaniu – głównie tworzy się zagłebienie na środku.
    U Was na zdjęciu jednak serek ma ładny, regularny kształt. Jak to zrobić? Zapakować na chama więcej skrzepu? Ale przecież wtedy wysypie się z foremki…

    • Pracownia Serów

      Są na to dwa sposoby:
      1. Po przełożeniu skrzepu do formy, można poczekać aż „osiądzie” i dołożyć kolejną porcję skrzepu.
      2. Przełożyć skrzep z garnka do większego durszlaka wyłożonego chustą i dopiero po jego wstępnym ocieknięciu (np. 30 min) przełożyć do właściwej formy.

  • Jola

    Dzień dobry. Piękne zdjęcia 🙂 dziękuję za przepisy. I mam pytanie techniczne, a właściwie dwa. Typowy ser koryciński jest trochę bardziej twardy niż ten z przepisu. Czy musi on poleżeć i dojrzeć, czy co? I w moim serku nie ma dziur, choć zrobiłam wszystko jak trzeba z tą różnicą, że dodałam jogurt naturalny zamiast kefiru, ale on też ma bakterie.

    • Pracownia Serów

      Dzień dobry 🙂 „Twardość” sera zależy np. od jakości/mocy podpuszczki oraz od czasu krzepnięcia. Można spróbować dodać więcej podpuszczki i/ lub wydłużyć czas krzepnięcia. Przed dalszą obróbką skrzepu (cięciem) najlepiej sprawdzić stężenie skrzepu (https://pracowniaserow.pl/skrzep/). Jeżeli skrzep będzie łamał się równo i oddzieli się klarowna serwatka, można przejść do dalszych etapów produkcji sera 🙂 Powodzenia!

  • Robert

    Witam serdecznie, jeśli jest na zewnątrz upał, w domu ponad 25 stopni, w lodówce 6 stopni, a piwnicy brak, gdzie pozostawiać skrzep do odcieknięcia?

    • Pracownia Serów

      Optymalna temperatura powietrza, w której ocieka skrzep powinna wynosić ok 18°C (15°C – 20°C). Podczas upałów najlepiej zmienić porę przygotowywania sera na wczesny poranek lub późny wieczór 🙂

      • [Megi]

        Upały niemożliwie dają się we znaki, a ja robię serek. Dopiero drugi raz… i pierwszy (dawno temu) niestety nie okazał się sukcesem, ale ten (obecnie w fazie 24 h obsychania, już po delikatnej „kontroli jakości”) jest naprawdę pyszny.
        Chłodzę go takim kompresem żelowym z zamrażarki i jest ok!

  • Krzysztof

    Proszę o podpowiedź odnośnie konserwacji serów korycinskich , ewentualnie jak długo możemy przechowywać w lodówce , obecnie przerabiam 6 l mleka koziego , no i tak się składa , że nie wyrabiam się z konsumpcją?. Z góry dziękuję za radę .

    • Pracownia Serów

      Oj, sposobów na przechowywanie Sera Korycińskiego jest mnóstwo! 😀 Dlatego, jest to nasz ulubiony ser!!!
      Można ser dojrzewać na skórkę i w efekcie wyjdzie Koryciński dojrzewający 😉 Nasz koryciński dojrzewał w lodówce ponad pół roku! Powierzchnię smarowaliśmy oliwą… Wyszła piękna skórka. PYCHA! Przed przeniesieniem sera do dojrzewali / lodówki warto pozostawić go w suchym miejscu do momentu wyschnięcia powierzchni. Trwa to kilka dni. Powstanie wtedy delikatnie żółta skórka. Warto, w tym czasie, obracać ser codziennie. Na wilgotnej skórce może bardzo szybko rozwinąć się niechciana pleśń. Więcej o dojrzewaniu serów przeczytasz TUTAJ.
      Można ser uwędzić. PYCHAAA! Dzięki temu ser można dłużej przechowywać, bo wędzenie dodatkowo konserwuje jego powierzchnię. Plus, można ser przed wędzeniem obsypać ulubionymi przyprawami i dzięki temu uzyskać kolejne wariacje smakowe.
      I nasza ulubiona opcja… Można ser umieścić w słoikach z przyprawami. Wystarczy, że pokroisz ser na mniejsze kawałki. Przełożysz do słoika. Dodasz ulubione przyprawy (np. oregano, bazylia, suszone pomidory, suszony czosnek, suszona cebula, oliwki…) i zalejesz oliwą z oliwek lub olejem z pestek winogron. Ważne, aby zioła były suszone. Dzięki temu ser będzie nadawał się do jedzenia przez kilka tygodni (a nawet i dłużej). Świeże zioła nadają lepszy aromat i smak, ale szybko się psują. Więc „słoiki” należy szybko zjeść. Ważne jest też, aby ser był całkowicie zakryty oliwą i w słoiku nie zostały pęcherzyki powietrza. Po przygotowaniu warto kilka razy puknąć dnem słoika o blat stołu, dzięki temu pozbędziesz się wszystkich pęcherzyków (można również wykorzystać patyczek do szaszłyków).

      Koniecznie daj znać, jaki sposób wybrałeś 🙂

      • Wawrzyniec

        Odgrzebując temat, bo z przepisu korzystałem już dziesiątki razy i bardzo za niego dziękuję, czy taki olej w którym się przechowywało ser można wykorzystać wielokrotnie, czy lepiej zużyć go do czegoś innego (sałatka, etc)? Serdecznie pozdrawiam! Wawrzyniec

  • Magdalena

    witam serek już robić próbowałam. Taki naturalny ale soliłam mleko – tak jakoś z rozpędu mi poleciało 🙂 ser wyszedł dobry ale d..y nie urywa niestety ciutkę za gumowy, czy to może być wynik osolenia mleka czy może mleko zsiadłe źle podziałało? mleko mam swojskie od własnych kóz. i jeszcze pytanie czy można by ten ser wrzucić do piwa/wina? tzn żeby poleżał np 24 godziny lub nawet dłużej?

    • Pracownia Serów

      Gumowa konsystencja może mieć kilka przyczyn:
      – zbyt duża ilość podpuszczki
      – zbyt wysoka temperatura: zarówno podczas tworzenia się skrzepu jak i po jego pokrojeniu

      Ser można wrzucać do wina, piwa, oliwy z przyprawami i ziołami… O czym się tylko zamarzy 🙂

  • Milena

    Robię ten ser pycha…. Czosnkowy lub płatki suszonych pomidorów pieprz kolorowy ziarnisty chili w nitkach z oregano platki cebuli czosnek niedzwiedzi papryka wędzona i czarnuszka i czego tylko dusza zapragnie ale dla mnie najlepszy z prażonymi orzechami wloskimi??

    • Pracownia Serów

      Dokładnie tak! U nas zdarzało się tak, że dla każdego domownika przygotowywaliśmy inny smak. A możliwości jest nieskończona ilość! Nawet na słodko, polane karmelem lub miodem… Nie wspominając, że można ten ser pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić do słoika z oliwą i ulubionymi ziołami, przyprawami oraz dodatkami. PYCHA!!!
      Nasz ulubiony ser!

  • Jarek

    Dzień dobry. Mam pytanie w kwestii przygotowania sera z mleka prosto od krowy. Czy koniecznym jest odstawienie mleka do wytworzenia śmietany, zdjęcie jej i dopiero wyrob sera, czy jednak można takie świeże mleko od razu użyć do wyrobu sera? Ale czy wtedy nie będzie za tłuste?

    • Pracownia Serów

      My zawsze używaliśmy mleka świeżego, tłustego. Wiadomo, tłuszcz jest nośnikiem smaku i nadaje kremowej konsystencji 🙂
      Spróbuj. Jeżeli będzie dla Ciebie za tłusty, następnym razem zdejmij śmietanę.

    • Pracownia Serów

      Dawkowanie powinien podać producent podpuszczki… Najlepiej zapytać u sprzedawcy, powinien udzielić takich informacji.

  • Halina serowarka.

    Od dwóch lat robię ser koryciński z różnymi przyprawami zabarwiam sokami z warzyw lub owoców. Wychodzą efektowne i bardzo smaczne serki korycińskie jeden warunek używam mleko od krów ręcznie dojonych .Nie wychodzą mi serki korycińskie z mleka pozyskiwanego dojarką.Najlepiej gdy sama wydoję ręcznie krowę i z świeżego ciepłego mleka robię ser jest aromatyczny pięknie dojrzewa ma ładne dziurki. Moi konsumenci zawsze są zachwyceni naturalnym smakiem. Podejrzewam że mleko pozyskiwane dojarką narażone jest na kontakt z chemią myjącą dojarki w mikro pęknięciach elementów gumowych dojarki lub niepożądanymi bateriami w niedomytej dojarce .Do produkcji sera z doświadczenia wiem używać mleka ręcznie pozyskiwanego jeżeli macie możliwość radzę spróbować efekt produkcji serka korycińskiego murowany no i się opłaci. Zaczynam robić serki korycińskie wędzone drewnem owocowym napiszę jak mi się udało . Życzę powodzenia w eksperymentach.

  • tg

    Witam. Ja odnosnie lezenia w lodówce takiego serka. Kładę go na najwyzszej półce i widze po paru dniach ze robi sie zółta skórka ale wydaje mi sie że raczej od obsychania niz dojrzewania. Czy tak ma być? Bo wydaje mi się ze to raczej schnięcie niz dojrzewanie?

    • Pracownia Serów

      Żółty kolor, jest to nic innego jak tworzenie się skórki. Jest to pierwszy etap dojrzewania sera. Powierzchnia obsycha, staje się żółta i jakby tłusta w dotyku. Skórka chroni ser przed dostaniem się niepożądanych bakterii do jego wnętrza, a także zapobiega nadmiernemu wysychaniu i utracie wilgoci.
      Więcej informacji o dojrzewaniu sera i jego pielęgnacji znajdziesz w artykule Dojrzewanie sera

  • Aga

    Napiszcie proszę, jak wędzić koryciński w „garnku”, grillu.?
    Wielokrotnie go robię i jest to ulubiony ser domowników .
    Domyślam się że wędzenie podnosi jego walory smakowe.

    • Hanna

      Ja wedze razem z szynkami i drobiem tylko znacznie krocej. W niskiej temperaturze wiec na poczatku. Wystarczy pol godziny do 60 minut. Zjadamy go niemalze od razu. Wiec nie wiem czy dlugo moze lezec.

  • Iza

    Jak najlepiej przechowywać w lodówce świeży ser podpuszczkowy kozi? Po prostu na talerzu nie przykryty, pod miseczką, w papierze, folii, folii streczującej? Próbowałam różnych sposobów i czasem już 3 dnia ser jest śliski i gorzki… A koryciński krowi?

  • Artur

    Robiłem ten ser kilkukrotnie. Zwykle dodawałem kultury Lactobacillus acidophilus albo ok. 100 ml mleka acidofilnego. Tym razem, z braku powyższych, dodałem ok. 200 ml zsiadłego mleka (na 5 l świeżego „prosto od krowy”). Dostałem rekordową ilość ponad 910 g sera + 300 g ricotty, czyli wydajność 365/2l. Swój wyrób nazywam a’la koryciński, gdyż skrzep w chuście i formie umieszczam pod praskami własnego pomysłu. Wszyscy dotychczasowi konsumenci zachwyceni.

  • Aga

    Witam i mnie koryciński po kilku dniach przechowywania w lodówce robi się śliski
    Czy tak na być?
    Temp 12-14 wilgotność 85
    Jak prawidłowo go przechowywać

  • Gosia

    Witam, ser rewelacja chociaż za każdym razem wychodzi mi ser o różnej twardości ale smak mmm mm pyszny. Zastanawiam się czy z tego sera można przygotować ser topiony? Może ktoś już przeprowadził ten eksperyment? Zamierzam spróbować.
    Pozdrawiam

  • Tomek

    Robiąc ser wg tej receptury (bardzo prosta i bardzo fajna jak na początek przygód z serowarstwem) nie spodziewajmy się cudów. Będzie to ser bardzo podobny smakiem (a właściwie bez smaku) do mozarelli, czyli sera z zupełnie innej bajki, ale jednak.
    Ja zawsze bardzo delikatnie obciążam foremki, czyli zagęszczam skrzep i „opiekuję” się nim jak najdłużej, min. 10 dni w zimnym pokoju, na balkonie w garze (różne cuda wyczyniam żeby choć z parę dni miał temperaturę i wilgotność poniżej 15C) a potem zamknięty próżniowo przenoszę do lodówki na minimum 3 m-ce. Powstaje ser taki niby półtwardy o zupełnie innym smaku. Bajka.
    (Oczywiście skrzep robię bardziej zwięzły, nie taka ciapę 😉
    Polecam.

  • Paweł.

    Dzień dobry.
    Pytanie odnośnie konsystencji sera. Robię z tego przepisu z mleka prosto od krowy. Raz z zsiadłym mlekiem, raz z kefirem, nie używałem nigdy samych bakterii. Ser wychodzi smaczny, ale w konsystencji znacznie odbiegający od korycińskiego. Wychodzi taki jakby suchy, kruszący się. Skrzepu nie dociążam, serwatka wypływa samoczynnie gdy skrzep się kurczy w foremce. Gdzie szukać przyczyny?

    • Stanisław

      Dzień dobry. We wcześniejszych komentarzach są wskazówki dot. przyczyn „gumowatości” sera. Może ona wynikać z nadmiernej ilości podpuszczki dodanej do mleka lub za wysokiej temperatury do jakiej podgrzano mleko. Proponuję abyś podgrzał mleko do temperatury 35, maksimum 36 stopni i nie pozostawiał skrzepu po pocięciu na 30 minut ( pkt 8 przepisu ), tylko na 5-8 minut. Ja zamiast zsiadłego mleka lub kefiru używam do zakwaszenia mleka „tureckiego” jogurtu Ayran, który można kupić w Lidlu lub w Aldim. Kilka lat temu, gdy zaczynałem robić ten ser używałem mleka „prosto od krowy”. Kiedy źródełko wyschło przerzuciłem się na mleko z Lidla 3,2 % tłuszczu, nazwane Świeże. Stoi w otwartej lodówce w temperaturze około 10 stopni. W tym przypadku do mleka trzeba dodać chlorek wapnia no i skrzep jest troszkę inny, niż w przypadku mleka świeżego.

  • Magdalena

    Witam, mam problem z konsystencją „skrzepu”. Do podgrzanego mleka (sklepowe z chlorkiem) dodałam śmietanę kwaśną. Po 10 min dodałam podpuszczkę (w proszku rozrobioną z wodą), ledwo zaczęłam mieszać i zaczęły się robić „grudki”, po ponad pół godziny skrzep nie zrobił się zbity, ale takie granulki były cały czas. Przez to ser jest bardzo miałki i mokry (słabo też przez to ocieka)- co może być tego przyczyną?
    Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

  • Paweł

    Witam,
    robiłem już kilka serów bazując na powyższym przepisie. Każdorazowo jednak ser wychodzi mi trochę kwaśny, w smaku przypominający ser biały lub twaróg. nie mam już pomysłu co mogę robić nie tak, będę zobowiązany za podpowiedz.
    Pozdrawiam,

  • MK

    dzień dobry
    robiłam wczoraj serek wg przepisu, niestety minęło ok 12h a serek nadal ma pół- płynną konsystencję, pomimo że zwar był wg mnie ok. Czekać czy jakoś go wspomóc..? jest to moja pierwsza próba, więc nie mam się do czego odnieść.

  • Mariusz

    Pytanie. Czy można posolić mleko w trakcie podgrzewania żeby później nie trzymać w solance? Jeżeli tak, to jak będzie ilość soli na np 5 l mleka?

  • Gosia

    Próbowałam dwa razy robić ser koryciński, ale mi nie wychodzi. Używam mleka prosto od krowy z pewnego źródła, podpuszczki w proszku i kefiru Robico. Skrzep robi się ładny, tępy i kroi się elegancko. Temperatury pilnuję i przy podgrzewaniu mleka(37 st.) i przy odciekaniu (18 st.). Jak odcieka przekręcam go co 2 godziny. Moczę w solance przez 4 godziny, obracając co godzinę. Gdzie popełniam błędy ? Ser smakuje trochę jak twaróg, jest bardziej mazisty niż twardy i nie ma ani jednej dziurki 🙁 Proszę o porady

  • Nata

    Ja dopiero będę robiła ser korycinski. Plan powstał gdy dostałam raz taki ser od znajomej. Był taki jakby nawet słodki, fajny twardawy że dał się zetrzeć na grubej tarce…. na pizzy zapiekł się cudownie z chrupką rumianą skórką. Od tego momentu zakochałam się w tym serze, żadna włoska mozarella nie ma szans!

  • Mi ia

    Witam. Niestety mój ser wyszedł gumowaty na dodatek po dodaniu poduszki po 30 min zbił się w jedną bryłę w garnku po odsączeniu nie można go już było uformować czy taki ser nadaje się do konsumpcji? Czy można go jeszcze moczyć w solance?

  • Azetta

    Za mną już jedna super produkcja serka. Mleko prosto od krowy z wczoraj stało całą noc w lodówce i dzisiaj okazało się, że zaczyna lekko kwaskowe. Czy podgrzewając mleko do 37 stopni, trzymając się receptury wyjdzie mi serek, czy lepiej odpuścić i nastawić na zsiadłe?

  • Tomasz Dyduch

    Dzień dobry,

    Pytanie techniczne:
    punkt 10: Pozostaw do ocieknięcia przez 24 godziny w temperaturze pokojowej ok 18°C. Odwracaj co kilka godzin.

    Czy przy odwracaniu mam dociskać ser by dostosował się do formy? Mam typową formę do sera korycińskiego.

    pozdrawiam,
    Tomek

  • Ania

    Oj mi też nie wychodzi. Może dlatego że mleko że sklepu. Nie robi się skrzep tylko drobne grudki a ostatecznie ser smakuje jak coś pomiędzy twarogiem a ricotta. Czy to może być wina podpuszczki?

  • Jerzy Matula

    Zrobiłem ser dokładnie według tego przepisu.
    Ociekał 24 godziny z lekkim obciążeniem. Potem ręcznie uformowałem spłaszczoną kulkę, miała ok. 20-22 dkg.
    Kulkę włożyłem do chłodnej, osolonej wody w proporcji 1:5.
    PO DWÓCH GODINACH KULKA ROZPADŁA SIĘ W WODZIE!
    Dlaczego? Co zrobiłem źle?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.